Jump to content

Recommended Posts

Drodzy,

Piszę tutaj, bo chcę się dowiedzieć o jakichś fajnych tytułach książek, ponieważ jak wiadomo najlepszą książką jest... dowolna prawdziwa książka, by zatrzymać postępujący w społeczeństwie analfabetyzm. A żeby nie było że jestem gołosłowny, to podaję tutaj dobry tytuł:

Robert L. Wolke "Co Einstein powiedział swojemu fryzjerowi", czyli z humorem opisane najbardziej podstawowe zjawiska fizyczne oraz podstawy za nimi stojące. Naprawdę polecam

AETBR,

Wyrocznia Undertale

A ty co lubisz czytać?

  • Lubię to! 1
Link to comment
Share on other sites

Moja ulubioną serią książek do tej pory jest "Felix, Net i Nika" ? szczerze? Bardzo ciekawa. Nie wiem co napisać dalej także przechodzę do następnej książki.

"Arka Czasu" w skrocie- Życie podczas II wojny światowej i przeniesienie w czasie do 2013 roku. 

"Harry Potter" każda część XD to chyba każdy zna, nie muszę opowiadać

 

 

 

  • Lubię to! 2
Link to comment
Share on other sites

Moją ulubioną książką jest "Za niebieskimi drzwiami" Książka opowiada o chłopcu który wyjeżdża ze swoją mamą na wakacje. Podczas jazdy na plażę tworzy się wypadek samochodowy, jego matka leży w śpiączce a on sam ma zlamaną nogę. Jakimś cudem dociera do domu i odwiedza go tam jego ciotka Agata, u której musiał zamieszkać. Wybrał swój pokój w którym mieszkała jego mama w dzieciństwie który miał niebieskie drzwi. Okazuje się że jeżeli 7 razy zapuka do drzwi będzie mógł przejść do magicznego świata. Przeszedł on przez drzwi, i przeszedł przez niedaleki płot do miasta. Jedynym otwartym budynkiem był sklep fryzjerski. Zobaczył on w nim dziwną postać Krwawca. Miał on 1 życzenie aby przestała boleć go noga i się spełniło, lecz w zamian musiał on wziąć 1 włos Krwawca. Potem jak wraca do pokoju je kolacje i kładzie się spać. Rano kiedy idzie na śniadanie okazuje się że jego ciotka została potworem przez włosy krwawca. Chłopiec ucieka z domu z szansą że odnajdzie spokój. Na dworze widzi 3 dzieci. Razem biegną do domu, a chłopiec opowiada im o tym jak to się wydarzyło. Resztę dowiecie się sami jak przeczytacie książkę. Bardzo ciekawa i wciągająca opowiesć wprowadzająca w zachwianie uczuć pomiędzy strachem a spokojem. Moim zdaniem jest godna polecenia.

Link to comment
Share on other sites

Guest djzigolack

Polceam Wojny Konsolowe, jest tez oficialny magazyn minecraft, ktorego mam 3 numery.

Link to comment
Share on other sites

Minecraft: Noob Story

Cały tekst książki bo jej nigdzie nie znajdziecie.

Był sobie noob. 

Scraftował SE dirta twardego.

Zrobił domek.

I aż pro się go bali. 

Koniec. Ps. Fajna?

Link to comment
Share on other sites

  • Junior Admin [SKY19]

   Jako miłośniczka książek, chętnie się wypowiem.
   Czytuję różne rodzaje książek, ale unikam romansów. W typowych romansach zazwyczaj w jednym dziale w, chociażby, bibliotece można znaleźć 3/4 książki o dosłownie takich samych wydarzeniach. To trochę jak brazylijskie/meksykańskie telenowele. Oklepane tematy, nic nowego, co by wzbudzało zainteresowanie. Albo motyw zdrady, albo motyw X jest bogaty i ma dwadzieścia willi, a Y jest biedny/a - zakochują się w sobie i żyją długo i szczęśliwie. 
   Ciągle to samo, powielanie tych samych wzorców. Dlatego też nic nie polecę z romansów - bo zwyczajnie wszystko, co przeczytałam, było powieleniem tego, co czytałam wcześniej, bądź było w jakimś filmie/serialu/bajce.
   Dużo lepiej czuję się wśród książek przygodowych/fantastyki - 
   Typowa przygodówka jaką czytałam i mogę z czystym sumieniem polecić jest książka Jamesa Rollins'a pt ,,Amazonia". Nie chcę zdradzać historii, powiem po prostu, że to idealna książka dla osób, które lubią książki przygodowe wraz z elementami fantastyki, thrillera i powieści kryminalnych. W gruncie rzeczy jest to fantastyka naukowa. Mnie osobiście wciągnęła tak, że przeczytałam ją w dwie noce. Zabrałam się również szybko za kolejne pozycje autora. Ale myślę, że jak dla mnie książka trochę +14, dla młodszych czytelników może być nie zrozumiała. 
   Hobbit.  Zarówno Hobbit, jak i Władca Pierścieni, są książkami które mogę polecić spokojnie każdemu - niezależnie od wieku. Ja osobiście przeczytałam dopiero dwa miesiące przed skończeniem 19 lat i totalnie odleciałam, poleciłam 9-letniemu kuzynowi, który również połknął bakcyla i zamiast grać w metina - czytał Hobbita, a później oczywiście Władcę Pierścieni. Również moja ciocia, a mama wyżej wspomnianego kuzyna - uznała książkę za wciągającą, bo czytała zaraz po młodym. 
   Więzień Labiryntu.  Zapewne większość z was zna z ekranów telewizora - ale powiem jedno... Książka jest o wiele lepsza. Choć i film jest świetną produkcją! 
   To chyba nie jest żadna zagadka, że jednak moją ulubioną serią książek jest Harry Potter, autorstwa oczywiście J.K.Rowling. To tak... Od dawna, do teraz, kiedy mam prawie dwadzieścia lat, w moim serduszku nadal istnieje Harry Potter. I potrafię czytać całą serię od pierwszej do siódmej części po nawet 7 razy w roku, a zdarzyło się i 9. I tak - znam wiele fragmentów książki na pamięć. I, w rzeczy samej filmy oglądam także, zawsze, gdy są w telewizji. Czy mi się nudzi? Nigdy. Seria, która NIGDY się nie znudzi. O Harrym Potterze mogłabym pisać dobrych parę godzin. Oczywiście do tego wchodzą Fantastyczne Zwierzęta i Jak Je Znaleźć, Baśnie Barda Beedle'a oraz Quidditch Przez Wieki. Oczywiście również scenariusz do filmu "Fantastyczne Zwierzęta i Jak je znaleźć". Odpada jedynie Przeklęte Dziecko, które moim zdaniem jest najgorszą produkcją związaną z Harrym Potterem.
   Trylogia Czasu K.Gier. Czytałam tę serię chyba z 10 razy, a i teraz - ze względu na to, że w mojej szkole są matury i mam wolne - wypożyczyłam i czytam. Seria opowiada o podróży w czasie, ale w sposób taki, którego nikt z was nigdy nigdzie nie widział - nie żadne wehikuły, nie żadne uśpienie, nic z tego rodzaju - jest to po prostu wspaniała seria która nie opisuje ślicznej blondyneczki dla której najważniejsze jest zdobycie chłopaka, a ukazanie młodej dziewczyny jako normalnej, spokojnej dziewczyny. Istnieje, oczywiście, film "Czerwień Rubinu", na podstawie pierwszej części książki. Choć sam w sobie film jest w porządku, to w porównaniu do książki jest do niczego. Polecam serdecznie, nie tylko dziewczynom, ale też chłopakom - ponieważ jest to jedna z niewielu dobrych książek z kobietą w roli głównej.
   Numery. Autorstwa Rachel Ward. Jak byście się czuli, widząc datę śmierci waszych najbliższych, oraz wszystkich ludzi których mijacie na ulicy? Czy wytrzymalibyście wiedząc, że wasz ukochany umrze niedługo. Nikt was nie rozumie, jesteście dla nich kimś dziwnym. Z tym musiała zmierzyć się główna bohaterka, Jam. Świetna trylogia. Wciąga, nie pozwala na zbyt długo się od niej oderwać - również czytałam ją kilka razy, chyba nawet tyle samo co Trylogię Czasu. Kolejna książka, w której główna bohaterka, która jest kobietą, zachowuje się normalnie.
   Dobrze. Może na tyle, jeśli chodzi o fantastyczno-przygodowe. 
   Coś dla starszej części czytelników - horrory. I nie, nie o duchu na strychu czy czymś w tym stylu - coś o wiele straszniejszego. Nie zawierają, co prawda, żadnych drastycznych scen, ale i tak sprawiają, że niektórzy nie mogą zasnąć w nocy. Polecam tylko dla osób o mocnych nerwach. Większość książek Stephana Kinga, ale szczególnie ''Cmętarz zwieżąt"<Tytuł celowo zawiera błędy - gdyż tytułowy cmentarz stworzyły dzieci> oraz "TO". 
   Mimo, że kocham książki, to nigdy nie lubiłam książek, które mi narzucono... Czyli lektury szkolne. 
   I tak, są takie pozycje, które są naprawdę ciekawe! Niektóre polubiłam dopiero, gdy przeczytałam drugi raz, już bez musu. Wam również to polecam.
   Pomijając już Pinokia i tym podobne lektury z podstawówki, wymienię kilka pozycji, które polecam każdemu, a najlepiej przeczytać je jeszcze przed tym, gdy zostaniecie do tego zmuszeni przez panią od polskiego.
    ,, Mały Książę " - książka, którą czytałam jako małe dzidzi, jak i wracam do tego do dziś - książka napisana językiem, które dziecko zrozumie, ale dorosły dopiero dowie się, jaki to ma sens. 
    ,, Ten Obcy " (+ ,, Inna" która jest drugą częścią, ale nie jest lekturą) - świetna książka, przygodowa, o wartości przyjaźni.
    ,, Balladyna " - Książka pokazująca, że nie warto do własnego celu dążyć po trupach, a bardziej opłaca się podchodzić do życia ze spokojem.
    ,, Hamlet " oraz  ,, Makbet " jak i zresztą wszystkie inne książki Williama Shakespeare'a. Nie muszę tu nic mówić - nie bez powodu Shakespeare jest tak znany. 
    ,, Lalka " Bolesława Prusa. Gdy dowiedziałam się, że mam ją czytać, byłam załamana - nie jest to cieniutka książka do tego LEKTURA. Ale okazało się, że to naprawdę dobry tekst! Polecam osobom, które są w stanie w ogóle tę książkę zrozumieć.
   Dodatkowo ''Medaliony". Dla osób, które ciekawi historia WŚ. Ta króciutka książeczka pokazuje na kilkunastu kartkach ból i cierpienie w okresie wojny. Ale TYLKO dla osób o mocnych nerwach, choć uważam, że każdy Polak powinien to przeczytać.

Pomijając już książki, których mogłabym wymienić jeszcze więcej - mangi.
Tak. Te "Chińskie komiksy", pochodzące z Japonii.. :D 
Dla ciekawych mogę podrzucić kilka ciekawych propozycji anime/mang które pomijając wspaniałą japońską kulturę, wnoszą też coś ciekawego do naszego życia, lub po prostu są fajne. ❤️ Ciekawe czy ktoś dotrwał do tego momentu czytając wszystko. :3

  • Lubię to! 4
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • Junior Admin [SKY19]

   Dla osób interesujących się literaturą wojny, którzy nie boją się czytać o tak brutalnej historii i chcą wiedzieć więcej o tym, co się działo na naszych ziemiach wiele lat wstecz, polecam również opowiadania Borowskiego. Znajdziecie je bez problemu w formie .pdf w internecie, a są bardzo intrygujące, do tego spisane przez osobę, która rzeczywiście to przeżyła.
   Uważam, że jeśli już mówimy o literaturze, to na pewno ktoś lubi powieści o tematyce kryminalnej. Uprzednio zerkając na ograniczenia wiekowe(niektóre książki są +16/18) polecam książki Harlana Cobena. W szczególności te wydane dawno - Mistyfikacja (1990), Bez Pożegnania(2002) czy Zachowaj Spokój(2008). Choć nowsze (jak np. Już mnie  nie oszukasz z 2016 r) też są równie ciekawe.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Ja tam wolę książki które rozgrywają się w czasie II wojny światowej czyli np. Chłopiec w pasiastej piżamie - bardzo polecam ta książkę :D (coś tu jeszcze dopisywać? Chyba nie, wiec papatki) 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
2 minuty temu, Muszynskijan napisał:

Nie atakuj osoby za błędy ortograficzne, bo może tak być, że danego zagadnienia jeszcze w szkole nie omawiali

Ja tylko serdecznie polecam.

Nie rozumiem, czy Pan ma do mnie jakiś problem?

Po prostu poleciłem bardzo serdecznie wszystkim użytkownikom, co warto przeczytać. 

 

Edited by SadBoy
Link to comment
Share on other sites

Teraz, SadBoy napisał:

Ja tylko serdecznie polecam.

Nie rozumiem, czy Pan ma do mnie jakiś problem.

Po prostu poleciłem bardzo serdecznie wszystkim użytkownikom, co warto przeczytać. 

Problemu nie mam, po prostu sugerujesz coś bardzo dobitnie

Poza tym ciekawi mnie kto z własnej nieprzymuszonej woli czyta słownik w wolnym czasie

Link to comment
Share on other sites

  • Junior Admin [SKY19]

A tu was zaskoczę, bo zdarza mi się czytać słownik ortograficzny czy ogólnie słowniki języka polskiego. I nie, nie dlatego, że mam jakiekolwiek problemy z ortografią - po prostu dzięki temu poznaję nowe słownictwo, dowiaduję się o różnych znaczeniach jak i synonimach danych słów. To jest pouczające. I bardzo pomocne - dzięki temu mam wysoki zasób słownictwa, dzięki czemu nie zanudzam ludzi rozmową nawet, jeśli ciągnie się od godziny na ten sam temat. 
Także... Tu nie chodzi o sugerowanie komukolwiek błędów - również polecam słowniki ortograficzne, wyrazów bliskoznacznych, nawet i encyklopedię. Nawet czytając po 5-6 słowach dziennie można się naprawdę wiele dowiedzieć.

  • Lubię to! 3
Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, SytryCartwright napisał:

A tu was zaskoczę, bo zdarza mi się czytać słownik ortograficzny czy ogólnie słowniki języka polskiego. I nie, nie dlatego, że mam jakiekolwiek problemy z ortografią - po prostu dzięki temu poznaję nowe słownictwo, dowiaduję się o różnych znaczeniach jak i synonimach danych słów. To jest pouczające. I bardzo pomocne - dzięki temu mam wysoki zasób słownictwa, dzięki czemu nie zanudzam ludzi rozmową nawet, jeśli ciągnie się od godziny na ten sam temat. 
Także... Tu nie chodzi o sugerowanie komukolwiek błędów - również polecam słowniki ortograficzne, wyrazów bliskoznacznych, nawet i encyklopedię. Nawet czytając po 5-6 słowach dziennie można się naprawdę wiele dowiedzieć.

Ja jeszcze pamiętam "Słownik prawdy i zdrowego rozsądku" Kazimierza Bartoszewskiego. Niby napisany w 1905 roku, ale większość haseł jest ciągle bardzo aktualna

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • Junior Admin [SKY19]

Mało mi się tu odzywacie, więc ja znowu coś napiszę. 
Ach, dobrze. Jeśli ktoś, tak jak ja, kocha i książkę i muzykę, jestem w stanie polecić wam coś, co połączy obie te pasje. 
Książki te polecam przede wszystkim osobom, które umieją docenić dobrą muzykę (tzn. nie tym, które są zdania "tylko rap!", "tylko rock!", "tylko klasyka!" - a po prostu słuchają wszystkiego, tak jak ja). Polecam je też osobom, które chcą wiedzieć, jak to jest spełniać swoje marzenia, dążyć do doskonałości. Osobom, które chcą zobaczyć oczami gwiazdy estrady, jak w jej oczach wygląda jej życie. 
Kiedy kilkoro dzieciaków spełniając swoje marzenia, ambicje. Jak maleńkie marzenie o wydaniu płyty staje się ogromnym sukcesem na skalę światową. 
Och, zaczynam zbaczać z toru. Okej. Przede wszystkim polecam te książki wszystkim tym, którzy uważają Michaela Jacksona za złą osobę z powodu fałszywych informacji w internecie. Chciałabym, żeby wszyscy sceptycy znali te książki, wiedzieli jaka jest prawda. 
Moi drodzy, jeśli dobrnęliście do tej chwili, i jeśli zdecydujecie się przeczytać tą książkę - mam nadzieję, że i wam spełnią się wasze marzenia. Ale też, że nikt ich nie zniszczy, tak jak zniszczono je Michaelowi.
Okej, pierwszą pozycją będzie oczywiście autobiografia Michaela Jacksona. Zdobycie jej może być trudne, gdyż nowej wersji już nigdzie nie dostaniecie, przynajmniej nie w Polsce. Ew. w Irlandii mają jeszcze, w angielskiej wersji. Ja kupiłam używaną, bo byłam tak zdeterminowana, żeby ją przeczytać, że napisałam ogłoszenia na wszystkich możliwych stronach, które znałam. Udało mi się zyskać to małe cudeńko. Jest to, oczywiście, Moonwalk, autorstwa Michaela Jacksona. Jedyna autobiografia, jaką przeczytałam, bo inne mnie nigdy nie zachęcały. Dlaczego akurat ta? No, już pomijając fakt, że Michaela kocham - książka jest napisana prostym, spokojnym językiem. Jej zaletą jest to, że pisała ją osoba, która najwięcej wiedziała o Michaelu Jacksonie, więc informacje nie były domysłami, a faktycznym biegiem wydarzeń. Minusem jest, że jest kilka informacji wprowadzających czytelnika w błąd, tzn. nieprawdziwych. Drobiazgi, które Michael pisał ze względu na swoją ówczesną wytwórnię - po prostu musiał się im podporządkować. Ale przejdźmy do drugiej pozycji. "Nie jesteś sam - Michael Jackson oczami brata" autorstwa, jak tytuł mówi, brata Michaela - Jermaine'a Jacksona. Piękny opis dzieciństwa Jackson Five, tudzież samego Michaela. Biografia, ale nie pisana tak oficjalnie. Brzmi bardziej jak powieść. Przyznam, że nie raz płakałam czytając to. Jest bardzo prawdziwa. Więc tak... Jeśli kiedykolwiek ktoś interesował się życiem Michaela, to pewnie wie, że "miał ciężkie dzieciństwo, ojciec go bił, wybielił sobie skórę, no i oczywiście został słusznie oskarżony i postawiony przed sąd". Guzik prawda. On sam chciał śpiewać. Ojciec go do tego nie zmuszał. To, że nie mógł się bawić po prostu z dziećmi, a musiał ćwiczyć, miało bardziej na celu chronienie go przed okolicznymi gangami i tym podobnymi. Lanie owszem, dostawał - jak każde dziecko w tamtych czasach. Kiedyś nie było "bezstresowego wychowania". Skóry sobie nie wybielił. Gorszej bzdury w życiu nie słyszałam. Cierpiał na chorobę, konkretnie na bielactwo, co powodowało białe plamy na jego skórze. Początkowo maskował je ciemnym makijażem, ale kiedy było więcej białego, niż czarnego, łatwiej było używać makijażu jasnego. No i te oskarżenia. Cytując "FBI nie miało żadnych dowodów pozwalających na wniesienie oskarżenia. Zostało to oficjalnie potwierdzone w dwutysięcznym dziewiątym roku, dopiero po śmierci Michaela". 
Wracając, książka opowiada o wielkim marzeniu, o gromadzie dzieciaków mieszkających w srogich warunkach, którzy jednak spełniając swoje ambicje wzbili się na sam szczyt estrady. Biografia, a raczej powieść o autentycznych wydarzeniach, pokazuje, że Michael poza byciem gwiazdą ogromnego kalibru, nadal był człowiekiem. Tak jak ja, jak Ty, jak wszyscy ludzie. Też się smucił, płakał, śmiał. Też kochał, miał przyjaciół i wrogów. Jemu udało się spełnić marzenia. Niestety ludzie mu je zniszczyli. 
Poza tymi dwiema pozycjami mogłabym polecić jeszcze "Nie(do)tykalny", ale... Nie porwało mnie tak, jak biografie wyżej. Dlaczego? Dlatego, że tego nie pisał już ktoś, kto naprawdę znał życie Michaela. Nikt nie zna go tak, jak on sam oraz jego rodzina, z którą był bardzo blisko. 

  • Lubię to! 1
Link to comment
Share on other sites

Ja polecam wszystkim co tego nie zrobili przeczytac regulamin a nie pisania w skardze "Eeem no bo ja dotalem to dźalki i on mje okratl i moterator nie chciał go zbanowac fienc atmin spanuj kolegem i teko mota"

I jeszcze słownik ortograficzny żeby nie mieć dużo "diaksuf" tylko diaxów.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue. By using this site, you agree to our Terms of Use along with Guidelines and Privacy Policy